Hotel Blue Sea Calas Marina

Polecam ten hotel. Bardzo miła obsługa. Miasto świetnie

Fajny hotel, który ma zadatki na świetne miejsce wakacyjne jeśli poradzi sobie z niedociągnięciami. Jego atuty to lokalizacja i przyjazny personel.

Pokój był dobrej jakości. Ładnie umeblowany i nie mieliśmy zastrzeżeń do czystości.

Całkiem smakowo dobre posiłki oraz spora ilość owoców. Jednak panujący tam nieporządek i brud odbierał apetyt.

Niewiele było tam do robienia. Basen taki sobie i podobnie jak w jadalni panował, delikatnie mówiąc, nieporządek.

śniadania (BB), 3-6 dni

Hotel stosunkowo niewielki, siedmiopiętrowy z dwiema działającymi windami. Codzienne sprzątanie pokoi polegało na wyniesieniu śmieci i zasłaniu łóżek. Najwyższa opcja wyżywienia (którą wybraliśmy) to FB, ale wystarczające byłoby HB. W obiekcie przebywali sami Anglicy.

Brak lodówki, szklanek, suszarki do włosów oraz podwójnego łóżka. Klimatyzacja sprawna. Ze wszystkich balkonów widok na basen.

Zamiast opasek otrzymaliśmy kartki, z którymi każdorazowo musieliśmy się ustawiać w kolejce przed restauracją, aby personel mógł odznaczyć dany posiłek. Z czymś takim jeszcze nigdy się nie spotkałam. Śniadania ubogie i monotonne.

Brak animacji - być może ze względu na fakt, że było już po sezonie. W recepcji bezpłatne WiFi. Plaża piękna, długa i piaszczysta, z łagodnym zejściem do morza. Niewielki basen z zimną wodą.

Hotel znajduje się około 200 m od plaży, ale po drodze łatwo się zgubić. W pobliżu bary i supermarket. Transport z lotniska trwa niecałą godzinę.

Personel recepcji praktycznie nie znał angielskiego. Pracownicy nie rozumieli nawet naszego pytania o najbliższy sklep i odesłali nas do hotelowego baru. Podobna sytuacja w marketach.

pokój standardowy, 1 tydzień